Czy opanowałeś już spartański dystans w wyścigach Sprint, Super i Beast? Że udało Ci się już rozegrać 2 wyścigi w weekend? W takim razie czeka na Ciebie kolejne wyzwanie, a mianowicie wypełnienie całego weekendu Trifecta, tj. przebiec wszystkie trzy wyścigi w jeden weekend. Z reguły Super i Sprint są uruchamiane jednego dnia, a Bestia następnego dnia (lub w odwrotnej kolejności).

Przygotowania do takiego weekendu z pewnością nie należy lekceważyć i wymaga ono pewnej dozy dyscypliny, treningu siłowego i przebiegu. Załóżmy, że przygotowywaliście się już dobre kilka miesięcy i skupcie na tym, jak powinien wyglądać ostatni tydzień przed weekendem, w którym będziecie gonić wszystkie trzy medale.

PIJ, PIJ, PIJ! Przestrzeganie reżimu picia podczas biegu jest niezwykle ważne, ale równie ważne jest przestrzeganie go przed biegiem, zwłaszcza przed takim weekendem, kiedy planujesz przebiec prawie 40 kilometrów na poszczególnych etapach. Organizm musi być wstępnie nawodniony, dlatego zwiększ swój standardowy dzienny schemat picia o 0,5 l i uzupełnij go nie tylko wodą, ale także wodami mineralnymi czy napojami jonowymi.

To samo obowiązuje przez cały weekend. Na krótsze dystanse - Super i Sprint - absolutnie nie trzeba zabierać ze sobą płynów (dotyczy bardziej doświadczonych zawodników), jednak to, co organizm traci i wypoci się podczas biegu, należy zwrócić zaraz po biegu, aby zaczął szybko się regeneruje i jest gotowy do następnego wyścigu.

Na Bestii generalnie zaleca się zabranie ze sobą miękkiej piersiówki lub camelbak lub pełne wykorzystanie punktów z napojami, jeśli jesteś zwolennikiem „łatwego” biegania.

WĘGLOWODANY Tak jak konieczne jest wcześniejsze uzupełnienie płynów, tak samo ważne jest zaopatrzenie organizmu w węglowodany, ponieważ są one głównym paliwem, na którym organizm będzie działał przez cały weekend. Ale nie zdziw się, kiedy mówimy o węglowodanach, zwłaszcza złożonych, które dostarczą organizmowi energii na długo, nie mówimy o napychaniu się czekoladą i innymi słodyczami na tydzień przed biegiem. Złożone węglowodany znajdują się na przykład w ryżu i makaronach oraz płatkach owsianych. Dlatego na tydzień przed weekendem wyścigowym należy nieco rozjaśnić dietę, unikać potraw ciężkich i smażonych, a wręcz przeciwnie włączyć do niej ryż, ryż lub płatki owsiane, makarony, kuskus i inne.

BIEG Przygotowując swój ekwipunek musisz pomyśleć o tym, że masz przed sobą 3 wyścigi. Na każdy wyścig polecamy nowy komplet odzieży, który dostosujesz do warunków i pogody. Zapasowe buty są również idealną opcją - pamiętaj, że będziesz brodzić, a nawet pływać podczas większości spartańskich wyścigów, więc idealnie jest mieć suchą parę dobrej jakości butów terenowych, które poradzą sobie z wyścigami OCR na co dzień.

Jak wspomnieliśmy powyżej, na długi wyścig Bestii polecamy również camelbak wypełniony odpowiednią ilością płynu - najlepiej wypróbowanego napoju jonowego. Nie zapominaj, że czysta woda paradoksalnie nie nawadnia podczas wyścigu i może być ciężka dla żołądka (wszyscy znają „żaby” w żołądku). Możesz też zabrać ze sobą sprawdzony sztyft lub żel. Nie zalecamy wypróbowania go po raz pierwszy w wyścigu, ponieważ nie każdy żel lub baton pasuje na ciebie i możesz łatwo spowodować problemy żołądkowe. To samo dotyczy magnezu. Na torze widzimy wielu zawodników, którzy piją magnez w kapsułkach, a nawet kilka razy na wyścig. Ta forma magnezu jest bardzo przeczyszczająca i zamiast ratować cię przed skurczami, może sprawić, że poczujesz się dobrze. Skurczom można zapobiegać, uzupełniając jony i elektrolity, które powinny być zawarte w wysokiej jakości napoju jonowym. Rękawiczki są również dozwolone podczas wyścigów (ale nie płynnego magnezu), więc zalecamy mieć je również w swoim ekwipunku, zwłaszcza w deszczową pogodę, mogą uchronić Cię przed niektórymi utrudnieniami lub pomóc w noszeniu lub ciągnięciu ciężkich ładunków.

Koniecznie przeczytaj obowiązkowe wyposażenie przed wyścigiem, ponieważ może się zdarzyć, że w późniejszych falach otwartych latarka czołowa jest już obowiązkowa (może się to różnić w zależności od wyścigu).

CO ZROBIĆ MIĘDZY WYŚCIGAMI Bieg należy rozpocząć już lekko rozgrzewką - lekki trucht i dynamiczne rozciąganie. Po wyścigu konieczne jest uzupełnienie płynów i węglowodanów w ciągu pół godziny – odpowiednie są tu również szybkie węglowodany zawarte w batonikach, bananach czy słodkich napojach. Szybkie węglowodany wracają do mięśni i tym samym rozpoczynają regenerację. Półtorej godziny po biegu zaleca się suplementację węglowodanami złożonymi z odrobiną białka, ale tutaj zależy ile czasu masz między biegami Super i Sprint, uważaj, aby nie przeciążyć żołądka dużą ilością żywność.

Po zakończeniu pierwszego dnia zapewnij swojemu organizmowi dobry sen i odpoczynek, ponieważ najlepiej działa on na regenerację. Regenerację można przyspieszyć innymi metodami, takimi jak zimny prysznic, masaż pistoletem do masażu lub wałkiem masującym, a na rynku dostępnych jest szereg maści do masażu przyspieszających regenerację. Krótko mówiąc, połączenie wszystkiego – jedzenia, picia, snu i masażu – może pomóc ci łatwiej wstać przed drugim dniem wyścigu.

GŁOWA Być może trenowałeś, przebiegłeś tyle kilometrów, ile chcesz, ale głowa to jeden z najważniejszych czynników, który albo cię zatrzyma, albo pomoże ukończyć bieg. Pytanie brzmi - jak trenować głowę? Nie ma na to specjalnej recepty i każdy musi sobie sam poradzić z tą głową. Im więcej wyścigów przejedziesz, tym lepiej poznasz siebie i to, jak zareagujesz w określonych sytuacjach. Ważne jest, aby umieć zawczasu przygotować się na to, że nadejdą kryzysy, że pojawią się też myśli o rezygnacji z wyścigu. Dobrze jest umieć zaakceptować te chwile w danej chwili i przekonać siebie i swoją głowę, że ból i kryzys prędzej czy później minie i wszystko wróci do normy. W końcu nikt nie chce rezygnować z wyścigu przy pierwszym kryzysie czy pierwszej przebiciu!

PO WYŚCIGU Czy udało Ci się ukończyć wszystkie trzy wyścigi w jeden weekend? GRATULACJE! Jesteście wojownikami! Teraz konieczne jest zapewnienie ciału naprawdę wysokiej jakości odpoczynku. Nie polecamy rzucania się na kolejny trening w poniedziałek, ale naprawdę zrób sobie kilka dni wolnego i skup się na regeneracji - sauna, masaż, rozciąganie, pływanie,... Organizm miał duży wydatek energetyczny, który teraz muszą odesłać go z powrotem w postaci wysokiej jakości pożywienia, aby jak najszybciej się zregenerować. Nie bój się jeść i nie bój się jeść dużo!

Po kilku dniach odpoczynku możesz powoli wracać do treningów, ale pamiętaj, że nawet jeśli czujesz się wypoczęty, w mięśniach może się jeszcze nagromadzić zmęczenie, więc nie nastawiaj się od razu na zawrotne występy i wracaj do treningów raczej stopniowo od wolnych biegi regeneracyjne. Twoje ciało na pewno Ci za to podziękuje podczas następnego wyścigu.